rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi PETEK921 z miasteczka Boizenburg. Mam przejechane 3824.33 kilometrów w tym 1845.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 166 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Accent Cx one

Grześ Rybak Sprzedany 3249 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 84.30km
Teren 67.20km
Czas 04:28
V_AVG 18.87km/h
Sprzęt Grześ Rybak Sprzedany
Aktywność Jazda na rowerze

Chodzież

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 0

Spokojnie lasami do Chodzieży wjazd na Gontyniec. Po wjeździe na górę chwila przerwy, zdjęcia i pora na zjazd :). Powrót powoli lasami ale w Kamienicy zjazd na szosę i szybko do domu :)

DST 65.20km
Teren 42.00km
Czas 04:15
V_AVG 15.34km/h
V_MAX 56.00km/h
Temperatura 5.0°C
Sprzęt Grześ Rybak Sprzedany
Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy długi wyjazd po powrocie:)

Sobota, 27 października 2012 · dodano: 27.10.2012 | Komentarze 1

Rano podczas śniadania stwierdziłem, że wybiorę się do Chodzieży. Po śniadaniu ubranie się i start :) Wjazd na ulicę grzybową, która ciągnęła się w nieskończoność. Potem powolnie polami aż do samej Chodzieży. W sklepie Arka gdzie został zakupiony gary :) to czego mi najbardziej brakowało czyli ciepła herbata. Pogadanka o różnościach i przyszła pora na zamknięcie sklepu. Pora wracać droga powrotna zleciała bardzo szybko. W drzwiach domu przywitał mnie mój mały czworonożny przyjaciel:)

DST 98.55km
Teren 68.00km
Czas 05:43
V_AVG 17.24km/h
V_MAX 62.00km/h
Sprzęt Grześ Rybak Sprzedany
Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnalnie z Arkiem

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 1

Pobudka o 7:00 małe ale treściwe śniadanie i start w kierunku jeziora gdzie czekał już na mnie Arek później lasami w kierunku Chodzieży. Tam uzupełniliśmy płyny i ruszyliśmy w kierunku Gontyńca. Po długim podjeździe trochę jedzenia i pora na zjazd. Niestety zjazd skończył się tak szybko jak się zaczął. Po ma małym zagubieniu odnaleźliśmy inną drogę na szczyt i poszło to nawet szybciej niż się spodziewałem :) Kolejny zjazd tym razem w kierunku szosy. Wjazd do spożywczego po jakiegoś izotonika po wypiciu kierunek dom :)